Forum BBP Strona Główna BBP
Bractwo Bordowego Płaszcza
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

"Spokojny" urlop nad morzem.
Idź do strony 1, 2  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum BBP Strona Główna -> Archiwum / Archiwum VI i I Ery
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jemiolek
Przeciętniak
Przeciętniak



Dołączył: 14 Lis 2006
Posty: 278
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Innsbruck

PostWysłany: Pią 10:55, 13 Kwi 2007    Temat postu: "Spokojny" urlop nad morzem.

Witam.
Opowiem Wam jak to można zabawić sie poza sezonem na urlopie nad morzem Smile.
Pobyt od 01/04/07 do 07/04/07.
Pierwszy dzień normalny "cheking" i zapoznanie z okolica, pogoda wspaniała, słonecznie i ciepło, dodatkowo spokojnie bo nie ma nawału turystów. Wieczorem pierwsze rozczarowanie, otóż bar hotelowy czynny tylko do 22giej Sad, no ale to akurat dało sie łatwo rozwiązać idąc na ugodę z miłym panem Zbyszkiem (barman) i możemy siedzieć sobie na sali przy świeczce, włączonym TV i ze swoim alkoholem Smile, posiedzenia ogólnie odbywały sie do wczesnych godzin porannych, tj. 3-5 rano, tak było codziennie Twisted Evil . Następny minus pobytu tam, poza sezonem, to kuchnia do 22giej i brak ponad polowy posiłków z menu Sad, ogólnie olałem sprawę mając zapas browarków na kolacje Smile. W dzień spacery po plaży przy pięknej pogodzie, zabawy z 14-to miesięcznym synem w piachu, szukanie i zbieranie bursztynów. Wszystko było pięknie, aż do wieczoru, dokładnie nocy, bo była już około 2:30, siedząc w sali barowej, popijając piwka i paląc fajki (bo tam tylko można było palić) przyszła starsza pani, ponad 50lat i chciała drineczka w barze kupić. Moja zona mówiąc, ze bar zamknięty zaproponowała jej czerwone wino, które pila z recepcjonistka, pani skorzystała z zaproszenia i było spoko, ogólnie gadanie o wszystkim i niczym. Rozmowy zakłócały wizyty jednego pana , który, jak później sie okazało, był mężem tej pani co dołączyła. Gość wychylał sie zza rogu obserwował i znikał i tak kilka razy wiec moja zona powiedziała do niego, "zapraszamy" i gość podchodząc do nas praktycznie z biegu, złapał ta panią (jego żonę , podobno od 3 lat żyją w separacji), złapał ja za fraki i rzucił jak dwu-kilogramowym workiem ziemniaków, gosciowka przeleciała dobre 2 metry w powietrzu zatrzymując sie na następnym stoliku i gość do niej, tłucze ja pod stolikiem :/, wstałem i mowie do gościa żeby przestał bo to kobieta i w ogóle niech wypierdala stad jak jest taki agresywny, a on do mnie z łapami, wiec poinformowałem pana żeby zabrał i opuścił swoje łapy, bo mu krzywdę zrobię. Gość zrobił zamach i jego pięść zatrzymała sie na mojej twarzy, i wtedy już było za późno heheh, dostał 3 szybkie strzały i poleciał pod bar, wstając złapał za krzesło barowe i jakoś dziwnie wolno robił nim zamach, jak sie później okazało, krzesło było cholernie ciężkie (wiem bo odstawiałem je na miejsce), ciężar tego krzesła nie był na jego korzyść , gdyż widząc ze robi nim zamach zareagowałem dość szybko i dostał następne 2 strzały i krzesło opadło bezwładnie w jego okolicy. Gość sie wkurzył bardziej i skoczył do mnie znowu i tak sie zaczęła napierdalanka , znaczy ja zacząłem go bić, a on starał sie unikać moich ciosów, ze tak powiem mial "słabe uniki" Twisted Evil po jakiś 20-30 sekundach walki pan upadł na ziemie krzycząc, ze ma dość i żebym przestał i wtedy przybiegł ochroniarz, szef hotelu i kilka osób heheh. Oczywiście zaraz policje zawiadomili, a gość sie zmyl do pokoju, wykąpał sie i przebrał i jak policja przyjechała, to zgrywał ze niby nic sie nie stało i ze on sie troszkę uniósł i ze ja go pobiłem hahah. Panowie policjanci spisali zeznania wszystkich i ogólnie powiedzieli do mnie jak chce złożyć zażalenie na gościa, ze mnie zaatakował to żebym jutro przyszedł na komendę heheh, powiedziałem, ze jak dla mnie on już wystarczająco dostał, a po drugie nie mam czasu ani chęci bawić sie w jakieś sprawy i ze nie przyjdę. świetna była mina ochroniarza, z żalem w oczach mówił później do mnie, ze on już w tym hotelu pracuje od czterech lat i co mu sie przytrafiło, to jedynie ze wyprowadził podpitego, nadgorliwego gościa. Powiedziałem mu, ze jakby szybciej biegał, to może załapałby sie na kilka strzałów heheh, a tak to kupa Razz. Ogólnie następne trzy dni ludzie patrzyli na mnie jak na bandytę Sad. Widziałem następnego dnia tego gościa, jego twarz nie była fioletowa, była koloru czarno-bordowa :/. Tak oto można milo, spokojnie spędzić urlop nad morzem poza sezonem w miejscowości Darłowo Smile. Pani ucierpiała trochę na zdrowiu, miała szyta głowę i dość sporo plasterków na twarzy bo leciała w stronę stołu z lampka wina w reku i jak sie domyślam to odłamki szkła "porysowały" jej twarz Sad. No, ale na koniec urlopu zafundowałem sobie maksymalny relax, tj rejs wędkarski. W czwartek był sztorm, a ja wypływałem następnego dnia o 7:30 i morze jeszcze sie nie uspokoiło, napierdalało ta łajbą jak liściem na wietrze. Ogólnie nigdy nie bylem na takiej dalekiej wyprawie w morze, a na pewno nie przy takich warunkach, jeśli wierzyć kapitanowi, to mówił, ze była dobra czwórka, a nawet słaba piątka w skali Beauforta i jestem z siebie dumny bo sie nie porzygałem heheh, ok zrobiło mi sie w pewnej chwili niedobrze, ale kilka głębszych wdechów i było ok. W południe morze sie uspokoiło, wiec można było sie spokojnie napić herbatki z "prądem". Złapałem kilka 3 dorsze, takie 38-45cm i o 17tej zawitaliśmy do portu. Uśmiech na twarzy miałem do pierwszego napotkanego gościa hotelowego, który jak inni, zmierzył mnie wzrokiem jak bandytę ehhh szkoda gadać. Smak usmażonej, dopiero co złowionej rybki zrekompensował mi te niemile chwile na urlopie heheh.
Pozdrawiam i polecam hotel Plaza w Darłowie Wschodnim, a zwalaszcza poza sezonem Wink.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
van Vliet
Przeciętniak
Przeciętniak



Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 19:28, 13 Kwi 2007    Temat postu:

Uuu, Jemiołku, no to ostro Smile Jak prawdziwy paladyn...

BTW czy innym Bordowym też się zaczyna czasem przenosić do rl? Bo od czasu jak noszę soczewki w miejsce bryli miałem ze dwie historie, że mogło być grubo, ale siła spokoju i tzw. warunki fizyczne działają uspokajająco na potencjalnych napastników (do czasu, wiem, i obym nie wykrakał...).

Cheers, i już za 3,5 h na Arenę...!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
killme
Otwarty
Otwarty



Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 22:14, 13 Kwi 2007    Temat postu:

Niezła historia, a facet szuja. Ale zakończenie dobre, z hepi endem Smile - wszak paladyn uratował dziewczę więc się udało Smile

@vV: Mnie raz 2 drechów chciało sprowokować rzucając epitetami w stylu "brudas" itd. ale mnie to nie rusza. Zresztą ze swoją posturą, w walce 1v2 to szanse moje spadają do 0 ;P

BTW. nie wiedziałem że nosisz okularki/soczewki. No a postura niczego sobie Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Altronista
Ostrożny
Ostrożny



Dołączył: 21 Mar 2007
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zebrzydowice

PostWysłany: Pią 22:35, 13 Kwi 2007    Temat postu:

killme ja tam sie już lałem pod sklepem(jak ja szedłem do sklepu zaczepili mnie:/) z 2 "skate" noi oczywiście 1 buta z drugim wymiana ciosu, troche przyćmiony dobiegłem do klatki... I poszedłem do domu z rozwaloną wargą... Ehhh... takich ludzi poprostu nie trawie:/

Co do opowieści Jemiołku to nice, very nice:)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Strogonov
Krasomówca
Krasomówca



Dołączył: 23 Lip 2005
Posty: 1262
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3

PostWysłany: Pią 22:46, 13 Kwi 2007    Temat postu:

Nice, nice Very Happy

Vliet - nie, po prostu gra 'Wojownicy' przyciąga osoby o bardzo specyficznym charakterze Wink

[edit]
Ja jutro dostanę w końcu przedłużenie mojej pewności siebie i wolnej woli - szablę treningową Very Happy

... powiedział Strog, smarując sobie maścią rozgrzewającą rozwaloną na krzywym krawężniku stopę... i kolana, które jak zwykle dają o sobie znać przy pochylaniu się...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Meleth Ilverin
Krasomówca
Krasomówca



Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 1227
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 22:54, 13 Kwi 2007    Temat postu:

Opowieść niczym spod "Wystraszonej Sowy", o ile ktoś pamięta jeszcze tę bordową knajpkę.

Ja, jako rodowy mieszkaniec Nowej Huty miałem (nie)przyjemność z dresami często, ale do starcia doszło tylko raz, ale dzieciak wtedy byłem i dostałem zdrowo od takiego jednego... (pamiętasz go, Amrisie?). A co do sytuacji - pamiętam, jak jeden drechu pod moim blokiem zaczepił mnie, po czym powiedział coś w stylu: "On jest zaje***sty! To mój ulubiony satanista osiedlowy!" - po czym był męski uścisk ręgi, poklepywania pośród grupki jemu podobnych i gadu-gadu o niczym.

Dla jasności - mimo ciężkich buciorów, czarnych ciuchów i długich piór na głowie, z satanizmem mam tyle wspólnego, co gra Inferno w Herosach. Smile Jestem, jak na paladyna przystało, wierzącym i praktykującym katolikiem. Choć tłumaczenie tego wtedy tym dresom i tak nie dałoby żadnego skutku... Wink

No i brawa dla Jemiołka - za wzorową, obywatelską postawę! Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zdradinho
Krasomówca
Krasomówca



Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 1456
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 8:58, 14 Kwi 2007    Temat postu:

I właśnie w tym jest nadzieja Kaszub. Kiedy Polacy z południa biją się między sobą my z północy się jednoczymy ;] i wyzwolimy naród Kaszubski spod okupacji niemiecko-polskiej Very Happy
ech no ale nie do końca. Zapraszam na derby Arka-Lechia Very Happy Rudzik wie, co jest grane Lechista ;p;p najlepsze są akcje w skm kiedy wkracza policja z gazem łzawiącym Very Happy
osobiście jednak jestem pacyfistą i nie pochwalam żadnych aktów agresji i przemocy dlatego wielkie brava dla Jemiołka za to, że wpierdolił gościowi Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Buszu
Przeciętniak
Przeciętniak



Dołączył: 20 Paź 2006
Posty: 272
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice

PostWysłany: Nie 22:40, 15 Kwi 2007    Temat postu:

Panowie, zauważcie jedno: Pomiędzy stwierdzeniem "przywaliłem jednemu dresowi, co mnie zaczepiał pod sklepem", a "spuściłem lanie obcemu facetowi, który podniósł rekę na - równie obcą mi - swoją żonę" jest naprawde OGROMNA róznica Exclamation

Jemiołku, należą Ci sie wyrazy najwyższego uznania. Może to zabrzmi trywialnie, ale nie każdy facet postapiłby tak samo. Niestety.

A w ogóle to miałeś cholerne szczęście z policją, bo gdybyś trafił na "prawdziwą polską policję", to do teraz siedziałbyś w areszcie i czekał na wyrok za pobicie (albo nawet usiłowanie zabójstwa, kto wie - wszak lałeś go tęgo Laughing ), a ten gnojek dalej robiłby to, przed czym go skutecznie powstrzymałeś. Czasem w ogóle nie dziwie Ci się, że stąd wyjechałeś, tylko że masz ochotę tu wracać... No, ale jesli wracasz by czynić takie rzeczy, to wracaj jak najczęściej Wink .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Strogonov
Krasomówca
Krasomówca



Dołączył: 23 Lip 2005
Posty: 1262
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3

PostWysłany: Pon 9:56, 16 Kwi 2007    Temat postu:

Buszu - dlaczego 'niestety'?

Były piękne czasy, kiedy za obrazę można było zostać wyzwanym na pojedynek na śmierć i życie... są momenty, kiedy naprawdę żałuję, że takie czasy minęły Wink

Trafił na gliniarzy z jajami - a każdy glina powinien je mieć Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jemiolek
Przeciętniak
Przeciętniak



Dołączył: 14 Lis 2006
Posty: 278
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Innsbruck

PostWysłany: Pon 12:06, 16 Kwi 2007    Temat postu:

Witam.
Dokładnie tak jak mówicie duuuużo szczęścia przy tym zajściu miałem, gdy przypomnę sobie czasy sprzed 7-8 lat (wtedy mieszkałem jeszcze w PL) to niestety tak łatwo nie było, winny czy niewinny , w obronie czy atakował, policjantów ogólnie to waliło, ważne było żeby "zawinąć" i mieć nowe "mięso" w areszcie, a nóż może będzie pyskował, to jeszcze przypierdoli sie pałeczką za friko. Policja miała rozrywkę, a poszkodowany został tez przetrzymany te 24h (jeśli nie miał uszczerbku na zdrowiu) do wyjaśnienia, a później notki w aktach za takie incydenty zniechęcają pracodawców czy inne instytucje do takich osób, którym za niewinność "wspaniała" policja spierdoliła życie.
Ja jestem żywym przykładem takiego nieporozumienia. Opowiem w skrócie, stojąc z kolesiami na osiedlu, spokojnie paląc papieroski, popijając piwka raczyliśmy sie ciepłym piątkowym wieczorem, nagle podjeżdża radiowóz i zabierają nas. Na komendzie dowiadujemy sie, ze w okolicy "zrobiono" sklep i jakiś świadek podał liczbę osób biorących udział w tym zajściu i ta liczba zgadzała sie z nasza frekwencja. Policja chciała nam wcisnąć ten włam, ale nie udało im sie to, bo my tez mieliśmy świadków na to, ze nie ruszaliśmy sie spod bloku na krok, wiec każdy zadowolony ze nic sie do nas nie "przykleili", już mamy wychodzić i idzie jakaś "pala" i mówi żeby mnie zabrali jeszcze do pokoju, a resztę puścić. W pokoju zaczęli mnie wypytywać gdzie bylem ..... (tu podali jakąś datę, nie pamiętam) bo tego "kurwiarza" wtedy pobili gdzieś w barze i on jest pewien ze to ja bylem. Sprawa w sadzie itp, a mi dupę uratował paszport i pobyt na święta wielkanocne u ojca w Austrii (tak teraz sobie przypomniałem to był właśnie ten okres) i pokazuje w sadzie stempelek opuszczenia kraju i stempelek powrotu, i tak udowodniłem, ze mnie w tym czasie w ogóle w PL nie było i niech sie paluje, niech se znajdzie innego kozła ofiarnego. Zostałem uniewinniony, ale jak coś szukają w papierach czy niekarny itp to notka jest ze miałem sprawę o pobicie policjanta i później kurdwa tłumacz sie i świeć oczami :/ ehh tragedia. Ciesze sie, ze skończyło sie to tak, a nie inaczej. Smile.
Wracając do mojego "szczęścia" to może moje miejsce zamieszkania miało wpływ na sposób zachowania tych policjantów, a może tak jak Strog powiedział po prostu trafiłem na "policjantów z m-jajami" Smile mających takie same priorytety jak ja, czyli kobiety nawet kwiatkiem nie można uderzyć.
Reasumując dziekuje wszystkim za słowa uznania i poparcia Wink.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
van Vliet
Przeciętniak
Przeciętniak



Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 9:52, 20 Kwi 2007    Temat postu:

Widzę Jemiołku, że aż zdecydowałeś się na ujawnienie oblicza Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jemiolek
Przeciętniak
Przeciętniak



Dołączył: 14 Lis 2006
Posty: 278
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Innsbruck

PostWysłany: Pią 11:50, 20 Kwi 2007    Temat postu:

Zmiana tymczasowa dopóki nie znajdę jakiejś fotki Kacperka(synka), która powali wszystkich na kolana hehhe. A co do mojego zdjęcia, to zrobione było w zeszłe lato, a grubas wtedy bylem hehhe, przy wzroście 193cm ważyłem 108kg, jedni mówią ze akurat inni ze za dużo Smile, mnie osobiście było za ciężko. Biorąc pod uwagę koszykówkę, która trenuje, to zbędny balast typu tłusty brzuch czy boki nie są zbyt mile widziane Wink, wiec sie wziąłem i schudłem 14,5-15kg i teraz ważę 92,5-93kg i jest optymalnie.

Ps. Ogólnie już kiedyś wspomniałem o pomyśle zamieszczenia osobistych fotek na avatarku, często fotografia trafia bardziej do innej osoby niż nieskończona ilość postów na rożne tematy Wink. Fajnie by było widzieć z kim sie rozmawia.

Pozdrowienia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Strogonov
Krasomówca
Krasomówca



Dołączył: 23 Lip 2005
Posty: 1262
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3

PostWysłany: Pią 22:27, 20 Kwi 2007    Temat postu:

Ja fotografie zamieszczę jutro, jak mi zrobią cos ładnego, ale o tym w innym temacie Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Meleth Ilverin
Krasomówca
Krasomówca



Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 1227
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 23:32, 20 Kwi 2007    Temat postu:

Strog, robimy sesję zdjęciową u Ciebie? Very Happy

No i miło poznać oblicze imć Jemiołka. Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Strogonov
Krasomówca
Krasomówca



Dołączył: 23 Lip 2005
Posty: 1262
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3

PostWysłany: Sob 10:07, 21 Kwi 2007    Temat postu:

A patrząc na oblicze Jemiołka nie dziwię się temu kolesiowi, że zarobił swoje Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum BBP Strona Główna -> Archiwum / Archiwum VI i I Ery Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin