Moja aktywność w Wojownikach

Sayotoshi

Witam Was drodzy bracia i siostry,

Pisze ten temat bo chce się wytłumaczyć i oddać pod wasz osąd. Ostatnio jestem raczej mało przydatny Bractwu, bywa że nie biorę udziały w turnieju a nawet jak biorę to z mizernym rezultatem i nie podsyłam statystyk. Przez ostatnie kilka tygodni miałem sporo roboty w pracy, zmienił mi się prezes więc musiałem mu udowodnić, że jestem wręcz niezastąpiony w firmie, tym bardziej, że w środę lecę sobie na trzy tygodnie o Indii (nie wiem czy przez ten czas będę miał możliwość zawalczyć w każdym turnieju). Jeżeli chodzi o wczorajszy turniej to chciałem wziąć w nim udział ale niestety dopiero dziś i okazało się że dziś jest już niedziela. Tak więc muszę jeszcze załatwić kilka spraw których nie będę miał możliwości załatwienia w poniedziałek ani we wtorek a w środę od rana będę już pijany na pokładzie jakiego samolotu.

Po co właściwie to wszystko piszę? A no wstępując do Bractwa zobowiązałem się do godnego jego reprezentowania, a tym czasem nie reprezentuje go wcale, jak wrócę z mojej wyprawy to pewnie też będę miał tyle roboty w pracy ż przez 2-3 tygodnie nie będę wiedział co się wokół mnie dzieje. Tak więc nie jestem w stanie wypełniać w tej chwili swoich obowiązków. Dla mnie jest to jednoznaczne z tym, że muszę odejść ale nie mogę tego zrobić bez wyjaśnień i pożegnania.

Więc staje przed wami ze swoimi wszystkimi rzeczami spakowanymi w niewielki worek, gotowy opuścić mury Bractwa.

Matas

Szkoda, a może do czasu swego powrotu przekaż swoją postać pod opiekę kogoś zaufanego? W ten sposób jak wrócisz, miałbyś normalną postać. Najwyżej te rozwiązania są nie dobre i wiesz, że się tak nie da.

Amris

tak jak powiedział Matas, podeślij komuś loga i hasło(jeżeli nie masz nikogo znajomego w BBP, to poslij te dane Melethowi[za niego nikt kto go choć troche zna ręczyć nie musi]). Punkty będą, nikt nie bedzie dymił, wszyscy zadowoleni.

Sayotoshi

Wybaczcie ale przed wyjazdem nie mialem czasu nic napisac, sorry za brak polskich znakow ale ten komputer z ktorego kozystam jest tak wolny ze instalowanie czego kolwiek powaznie nadwyrezyloby moja cierpliwosc. Udalo mi sie zawalczyc w turniejy z kiepskim rezultatem ale sie udalo, mysle ze w najblizszym tesz zawalcze, nie mam czsu za bardzo na analizowanie statystyk wiec jesli ktos moglby mi w tym temacie zamiescic 5 "pewniakow" z nizszymi niz moj lvl to bylbym wdzieczny. Chodzi mi o gosci ktorzy maja statystyki w okolicach : dmg do 400, trafienia do 1700, uniki do 1700.

Z gory dzieki i pozdrawiam.

PS.: Jaka pogoda w Polsce, umnie jest okolo 28 stopni.

Bialix

Cześć Sayotoshi Wink

Zacznijmy od pogody... u mnie na wiosce leje ;D
A pewniaki?
Masz lv211, więc dla Ciebie w sam raz będą (wszystkie staty z 17 lutego, ale wiele się nie zmieni raczej Wink

):

gugulele lvl 198 --> rycerz, sam to ubijam, bo łatwe pkt Wink

T: 1317.77
U: 1515.24
O: 422:8 (56%)
DMG: 178-311
HP: 2100

Lassal lvl 188 --> mnich, słabiutki nawet jak na nich ;P
T: 888.86
U: 808.48
O: 675:9 (69%)
DMG: 279-389
HP:2303

Krukins lv202 Zerk --> trochę wyzszy ma dmg niz podales, ale nadal to słabizna Wink

Krukins 1234 1000.11 48 462:10 (80%) 335-466 2/3
HP 1101

Khordglarak lv198 Mnich --> Też mięcho, mnichów chyba obijasz Wink

Khordglarak 2135.29 1187.68 77 390:3 (31%) 241-421
HP 2765

Tuner Holderhek [Lvl 207] 207 Legia Półksiężyca --> wysoki dmg, ale powinieneś ubić, bo unikow malo ma Wink

Tuner Holderhek 1479.26 1202.31 6 415:3 (45%) 354-641

mię........BILOKUS --> dawny mój pewniak, ale losowość zawsze mu sprzyja Wink

lv...........196
trafienia..2095
unik........ 1718
Obrona....426:3 (43%)
Dmg....... 383-501
Życia.......1091

Grim Stark lvl 187 --> wystarczy spojrzeć na staty Very Happy

T: 1266
U: 701.77
O: 413:11 (79%)
DMG: 260-338
Bron II:
DMG: 132-171
HP:977

Brona Kharg 1297 789 3 548:12 (80%) 320-427 --> nie wiem który lv, ale staty mizerne Wink

Chyba jest Bersem Wink

Bron II 1363 - 3 - 125-192
hp907 upadek dunno

5 na 7 powinieneś ubić Wink

Pozdrawiam i gratuluję fajnej pogody ;P
BLX

Zdradinho

mnie w nocy w godzinach 300-700 zasypało śniegiem-.-

Sayotoshi

6/7 Dzieki Bialix

U mnie w nocy jest calkiem cieplo spie przy otwartym oknie przykryty przescieradlem i jeszcze jest mi za cieplo. Ciekaw jestem jak zniose pogode po powrocie.

Pozdr

Bialix

Wróć w lecie Wink

Rafcio

ale wy fajne wypowiedzi tworzycie....ja tak nie umiem ;(

Amris

to próbuj. Metodą prób i błędów dasz rade.

Jemiolek

Witam.

Może troszkę nie w temacie, ale widzę, ze Rafcio sie tu odezwał z zasmucona mina mówi o tym ze nie wie jak pisać.

@ Rafcio:
-po pierwsze primo! zacznij walczyć i zdobywać punkty na turnieju,
-po drugie primo! umieszczaj statystyki swoich przeciwników na forum,
-po trzecie primo! jak już zawalczysz to będziesz miał temat do stworzenia wypowiedzi,
-po czwarte primo! Nasze forum nie jest ubogie i mamy mnóstwo tematów, wystarczy ze przysiądziesz i poczytasz, a na pewno znajdziesz w głowie kilka zdań na jakiś temat, którymi chcialbys sie z nami podzielić, a jeśli to takie trudne to podsunę Ci najprostszy pomysł, a mianowicie Kawiarnia Senatorska, wpadnij tam napić sie Czarnego lub jak wolisz od niedawna wprowadzonej herbaty i tak właśnie może sie zacząć Twoje aktywne "życie" na forum.

PS. ojoj uważaj Bracie, bo z tego co widzę po turnieju, to jesteś na czarnej liście, a w postach o przyłączenie do BBP tak Nas zapewniałeś ze nie będzie z Tobą problemów.

Pozdrawiam.

Zdradinho

Bialix

Jarred?

Rafcio

Przeciez walcze na turnieju!!!
Moja wina ze przegrywam??

Amris

nie unoś się i nie krzycz, bo i reszta zacznie krzyczeć...

No właśnie czyja wina? Nasza? LP? Reniferów Św. Mikołaja? To TY walczysz, i TY dobierasz przeciwników... a że dobierasz fatalnie, to i rezultaty widać. Po to się tworzą odpowiednie tamtay na forum, i po to Meleth wprowadził Instruktorów, by się pytać czy to na ogóle, czy to na PW/GG bardziej doświadczonych typów o to jak i kogo najlepiej atakować by było dobrze...