Forum BBP Strona Główna BBP
Bractwo Bordowego Płaszcza
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Avatarek
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum BBP Strona Główna -> Archiwum / Archiwum VI i I Ery
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zdradinho
Krasomówca
Krasomówca



Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 1456
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 23:22, 26 Lut 2007    Temat postu:

ech zanosi się na kłótnię bez końca Very Happy

Napoleon:
po bitwie pod Ascoli, którą wygrał zdolny generał Dessait, zdegradował wspomnianego żołnierza, który nie znalazł w armii żadnej funkcji. - prawie jak Stalin ;p

Aleksander I był królem Polski - fakt


Cytat:
POKONAŁ NAPOLEONA BONAPARTE - Napoleona Bonaparte pokonała zima i 5 minut spóźnienia Neya pod Waterloo... ruscy tylko przed nim uciekali


to się nazywa taktyka spalonej ziemi

Cytat:
A kto ten błąd wykorzystał? Aleksander I - Angole, a nie Aleksander. Po bitwie pod Waterloo na drugim brzegu Sekwany stało drugie tyle wojska pod dowództwem marszałka Davouta... A Davout był marszałkiem Napoleona, który naprawdę nie przegrał żadnej bitwy. Gdy Anglicy usłyszeli, że Davout chętnie przejdzie Sekwanę z Wojskiem wzięli go podstępem: podpisali z nim układ pokojowy, który sami później złamali... Aleksander wył w tym wszystkim tylko 200 tysiącami wojsk i 100 armat... czyli mniej niż trzecią częścią tego, co miał Davout...


ale to Rosjan było wszędzie pełno i to Aleksander przewodził kongresowi wiedeńskiemu i to on zgarnął całą chwałę. A co WTEDY robił Napoleon?

co do reszty: przyznaję Ci rację. troszkę może niektóre rzeczy wyolbrzymiłem.

A i jeszcze jedno. wojnę Francusko-Rosyjską wygrali Ci drudzy ;p;p a to czy przegrali ją Francuzi przez Napoleona ( bo po co pchał na niezmierzone tereny Rosji swoje wojska? I to zimą!! ) czy wygrali Rosjanie przez geniusz Aleksandra. ( bo wykiwał Włocha ) nie robi róznicy Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anemone
Milczek
Milczek



Dołączył: 30 Sie 2006
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wziąć na piwo?

PostWysłany: Wto 0:24, 27 Lut 2007    Temat postu:

Ehhh... ależ to nie zazdrość, tylko strach. I takie z reguły towarzyszą ludziom emocje gdy ktoś doprowadzą do wojny na skalę jakiej jeszcze nie widziano na tym kontynencie (zaznaczam na tym bo tam gdzie słonko wstaje już koło 1280 któregoś roku bawiono się flotami które Europejczyk zobaczy dopiero podczas lądowania w Normandii) a tym samym doprowadza do czegoś co nowocześnie nazywamy destabilizacja... Patrząc na to z innej perspektywy półtora wieku później takie działania ludzie nazywali już ludobójstwem i raczej osoby za to odpowiedzialne nie są zbyt ciepło wspominane. Mhhh... nie no straszny pacyfizm ze mnie dziś wychodzi...
P.S. Zdradku Rosjanie to też jedyny naród żyjący (po części) na tym kontynencie który mógł wpaść na takie rozwiązanie problemu... ale nie łam się kilkadziesiąt lat później palenie ziemi, stolicy i kilku innych równie inteligentnych pomysłów zaowocowało, i kolejny "mądry" generał wmyślił rozwiązanie problemu "Aby stłumić rewolucje potrzebna nam jest tylko krótka zwycięska wojenka..." imienia nie pamiętam, ale skutki jak najbardziej...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Strogonov
Krasomówca
Krasomówca



Dołączył: 23 Lip 2005
Posty: 1262
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3

PostWysłany: Wto 12:09, 27 Lut 2007    Temat postu:

po bitwie pod Ascoli, którą wygrał zdolny generał Dessait, zdegradował wspomnianego żołnierza, który nie znalazł w armii żadnej funkcji. - prawie jak Stalin ;p nie Dessait tylko Dessaux... Nad tym faktem będę się musiał zastanowić zanim dalej podyskutujemy...

to się nazywa taktyka spalonej ziemi - a o 5 minutach pod Waterloo nic nie powiesz? Smile

ale to Rosjan było wszędzie pełno i to Aleksander przewodził kongresowi wiedeńskiemu i to on zgarnął całą chwałę. A co WTEDY robił Napoleon? - Napoleon był wtedy więźniem korony angielskiej, podstępem uwięzionym i wywiezionym na wyspę św. Heleny, gdzie był spokojnie i sumiennie truty arszenikiem...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zdradinho
Krasomówca
Krasomówca



Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 1456
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 15:28, 27 Lut 2007    Temat postu:

Cytat:
gdzie był spokojnie i sumiennie truty arszenikiem...


neee zdaje się, że to już stara teoria. Napoleon nie był truty. -> tak mi się wydaje, ze to najnowsza, oficjalna wersja ale nie jestem pewien a póki co sprawdzac nie zamierzam.


i to była zazdrosc/zawisc -> do tego, że Napoleon był zazdrosny nie mam najmniejszej wątpliwości.

a taktyka spalonej ziemi była najlepszym rozwiązaniem na jakie mogli wpasc Rosjanie, co zostało później potwierdzone. ( nie tracili ludzi i pokonywali najwspanialsze armie świata. Wielką Armię i Wehrmacht. ( i co z tego, że palili wszystlko co się dało? to była wojna i musiał byc ofiary i zniszczenia wojenne, a obszar Rosji jest na tyle duży, że uniemożliwiał do tej pory jej podbój. więc obie armie były, niezależnie od tego, jak potoczyłyby się sprawy, skazane na zagładę. i tyle ;p ))

a bitwa pod Waterloo? - ostatnia bitwa N., czyż nie? i w dodatku była już po kongresie wiedeńskim. -> porządek ustanowiony przez Olka już trwał i N. nie zburzył go -> fakt połamał sobie zęby o Anglików.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bialix
Administrator
Administrator



Dołączył: 07 Lip 2006
Posty: 987
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 15:56, 27 Lut 2007    Temat postu:

pupa tam Aleksander i Napoleon!
Wiwat pułkownik Wołodyjowski!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Strogonov
Krasomówca
Krasomówca



Dołączył: 23 Lip 2005
Posty: 1262
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3

PostWysłany: Wto 19:00, 27 Lut 2007    Temat postu:

neee zdaje się, że to już stara teoria. Napoleon nie był truty. -> tak mi się wydaje, ze to najnowsza, oficjalna wersja ale nie jestem pewien a póki co sprawdzac nie zamierzam. - zbadano zachwane pukle włosów Napoleona, każdy zawierał w sobie ślady arszeniku

najlepszym rozwiązaniem na jakie mogli wpasc Rosjanie - TYLKO rosjanie są do tego zdolni Razz

ah, jeszcze co do 100 dni Napoleona: czy komukolwiek udało się w 100 dni zająć całe państwo, zebrać ponad pół miliona wojska gotowego stanąć do walki? Razz

I jeszcze jedno: Aleksander był tylko carem... Napoleon był dowódcą, inżyni8erem, budownicym, prawnikiem... wymieniać dalej? Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zdradinho
Krasomówca
Krasomówca



Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 1456
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 19:17, 27 Lut 2007    Temat postu:

Cytat:
najlepszym rozwiązaniem na jakie mogli wpasc Rosjanie - TYLKO rosjanie są do tego zdolni


nieprawda -> Niemcy wycofując się ze ZSRR też palili wszystko (raz jeszcze po Armii Czerwonej! Very Happy )

Cytat:
I jeszcze jedno: Aleksander był tylko carem... Napoleon był dowódcą, inżyni8erem, budownicym, prawnikiem... wymieniać dalej?


mimo wszystko N. nie sprostał temu zwykłemu carowi -> który notabene nosił tytuł cesarza + króla Polski. + parę innych. oraz nazwany został wyzwolicielem Europy.


Cytat:
ah, jeszcze co do 100 dni Napoleona: czy komukolwiek udało się w 100 dni zająć całe państwo, zebrać ponad pół miliona wojska gotowego stanąć do walki?



ponadto dał sobie rozbic Wielka Armię, utracił dwukrotnie całe państwo dając się przy tym odsunąć od władzy.


Aleksander w finalnym rozrachunku bardzo wzmocnił pozycję Rosji w Europie i zdobył spore terytoria. N. dokładnie na odwrót. ( może wielkiej tragedii dla Francji nie było ale zawsze przegrała wojnę )


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Buszu
Przeciętniak
Przeciętniak



Dołączył: 20 Paź 2006
Posty: 272
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice

PostWysłany: Wto 19:43, 27 Lut 2007    Temat postu:

Anemone, w którym temacie/okręgu wyborczym można oddać na Ciebie swój głos? Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Strogonov
Krasomówca
Krasomówca



Dołączył: 23 Lip 2005
Posty: 1262
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3

PostWysłany: Wto 21:14, 27 Lut 2007    Temat postu:

Napoleon zostawił po sobie Francję pomimo przegranych wojen mocniejszą ekonomicznie i stabilną wewnętrznie na każdym poziomie poniżej dworu Paryskiego: pozostawił po sobie fabryki, gościńce, nowatorskie rozwiązania urbanistyczne, telegraf...

O tytułach Aleksandra I już się wypowiadałem Razz Tak poza tym, znam jednego, co go teraz tytułują królem Polski (Jacek Lech Komuda), znam podskarbiego Koronnego, kanclerza wielkiego Koronnego, wojewodę Mazowieckiego, wojewodę Mazowieckiego... fajne tytuły, co nie? Ale z nimi chociaż da się wypić Wink

Rachunek sumaryczny strat w ludziach wychodzi... raczej na korzyść Napoleona...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zdradinho
Krasomówca
Krasomówca



Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 1456
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 21:50, 27 Lut 2007    Temat postu:

Cytat:
Napoleon zostawił po sobie Francję pomimo przegranych wojen mocniejszą ekonomicznie i stabilną wewnętrznie na każdym poziomie poniżej dworu Paryskiego: pozostawił po sobie fabryki, gościńce, nowatorskie rozwiązania urbanistyczne, telegraf...


z czego mogli skorzystac Rosjanie po tym, jak wkroczyli do Francji i Paryża Razz

no proszę jednak coś w tej wikipedii jest ;p

Przyczyny śmierci Napoleona nie były do końca jasne. Najbardziej powszechne było mniemanie, że cesarz Francuzów został otruty arszenikiem. Badania zakończone w 2007 przez międzynarodowy zespół złożony z naukowców ze Stanów Zjednoczonych, Kanady i Szwajcarii wykluczyły jednak tę diagnozę [1]. Ich zdaniem Napoleon cierpiał na zaawansowanego raka żołądka i nawet dzisiejsze nowoczesne metody leczenia nie dałyby mu szans na przeżycie więcej niż roku. Badacze oparli się na wielu źródłach – nie tylko na wynikach sekcji, ale i na opisach sporządzonych przez jego lekarzy oraz relacjach osób, które towarzyszyły mu w ostatnich miesiącach życia na wyspie Św. Heleny. Odkryto dwa wielkie wrzody żołądka, z których jeden przebijał się do wątroby i wszystko wskazuje na to, że rakowe zmiany zaatakowały inne narządy. Jedną z przyczyn choroby mogło być prawdopodobnie spożywanie dużej ilości żywności konserwowanej solą i mała ilość świeżych warzyw i owoców w diecie wodza spędzającego życie na polach bitewnych. W grę mogą wchodzić również czynniki dziedziczne - ojciec Napoleona Bonaparte, brat Lucjan i siostra Paulina umarli także na raka żołądka.

ha wiedziałem, że nie został otruty ;p

Cytat:
Rachunek sumaryczny strat w ludziach wychodzi... raczej na korzyść Napoleona...


phi nie zapominasz przypadkiem mimo wszystko kto tę wojnę wygrał? przyznaję Aleksander I był odpowiedzialny za śmierci wielu ludzi ale Napoleon pod tym względem mu nie ustępował.
Aleksander I prześladował Polaków? hmm byc może ale gł. tych konspiratorów.
Za to N. wykorzystywał na max Legiony Polskie. San Domingo coś Ci mówi? oj popisał się Napoleon tam ;p


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Strogonov
Krasomówca
Krasomówca



Dołączył: 23 Lip 2005
Posty: 1262
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3

PostWysłany: Śro 13:07, 28 Lut 2007    Temat postu:

Hmmm... z mojej wiedzy wynika, że rak żołądka nie był szczególnie zaawansowany... a poza tym ciekaw jestem jak ci amerykanie znaleźli te wrzody...

z czego mogli skorzystać Rosjanie po tym, jak wkroczyli do Francji i Paryża
1) Nie byli tam wystarczająco długo
2) Nie stanowili wojsk okupacyjnych
3) Nawet jeśli coś skorzystali, to i tak najwięcej pożytku z działań Napoleona miała sama Francja...

Ascoli - nie znalazłem ani na Wiki ani na PWNce informacji o tej bitwie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amris
Krasomówca
Krasomówca



Dołączył: 15 Lip 2005
Posty: 1042
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Śro 15:59, 28 Lut 2007    Temat postu:

Buszu napisał:
Anemone, w którym temacie/okręgu wyborczym można oddać na Ciebie swój głos? Wink


Wystarczy że wpadniesz do nas i postawisz flaszke(ja i Anemone to jedne rejony). Wtedy poczujemy się docenieni :]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zdradinho
Krasomówca
Krasomówca



Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 1456
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 16:39, 28 Lut 2007    Temat postu:

Cytat:
Ascoli


ja o tej bitwie usłyszałem od bardzo mądrego człowieka.
jutro popytam go o nią.

P.S. wg Wikipedii

hmm pod Ascoli była bitwa ale w innym wieku i nie ten cesarz. hmm czyżby mój informator, któremu tak ślepo wierzyłem pomylił nazwę bitwy? hmm sprawdzimy

P.P.S.
ok poszukałem. zamiast Ascoli mogła to byc jeszcze bitwa pod Marengo ale tam Desaix poległ, ponadto to było w 1800r. a mi chodzi bardziej o rok 1796
hmm trza wypytac o bitwę i o generała.

już mam nazwę bitwy -> pewnie chodziło o bitwę pod Arcole. jutro pogadam z kim trzeba i nie będzie już żadnych niedomówień. Niemniej podczas takiej bitwy N. z zawiści zdegradował jednego z gen. ->N. już wtedy był szalenie popularny dlatego też wyruszył do Egiptu.

hmm taka kłótnia jest niezwykle rozwijająca Very Happy trza będzie później znaleźć inny temat Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Strogonov
Krasomówca
Krasomówca



Dołączył: 23 Lip 2005
Posty: 1262
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3

PostWysłany: Śro 21:59, 28 Lut 2007    Temat postu:

A Marengo Very Happy To zupełnie inna para kaloszy Very Happy Desaix tam istotnie poległ, więc tak czy siak stracił dowództwo Razz

Twój informator pomylił się z nazwą, więc dlaczego miałby się nie pomylić z Desaux, który jakoś zginął jako dowódca więc nie został zdegradowany?

A jak chcesz taki smaczek, to podczas bitwy pod Jeną, głęboko na prawym skrzydle Napoleona był marszałek Davout. Napoleon był przekonany, że on walczy z większością sił. Jak okazało się po bitwie, Davout utrzymywał się, ba, nawet nacierał przy trzykrotnej przewadze prusaków. A nie denerwował tym Napoleona bo dobrze mu szło. Będące defacto osobną bitwą opisywano wszędzie jako prawe skrzydło Jeny.

Ale Napoleon nie posunąłby się do zazdrości w kwestiach merytorycznych... w kwestii opinii jak najbardziej, ale merytorycznie nigdy...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zdradinho
Krasomówca
Krasomówca



Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 1456
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 16:06, 01 Mar 2007    Temat postu:

wybacz ale dzisiaj jeszcze go nie miałem okazji i pewnie nie będę miał wypytac o bitwę i generała. podejrzewam, że istotnie pomylił się zarówno co do bitwy ( nie ten rok. na 100% chodzi o 1796 i nie ten generał ).
przydusze, wyjaśnie i biada mu jeżeli się bardzo pomylił.

i na pewno nie chodzi o o panów D. i D. wymienionych przez Ciebie. a jeśli tak to przyznam Ci rację i wytknę błąd Informatorowi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum BBP Strona Główna -> Archiwum / Archiwum VI i I Ery Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin